Tak wyglądała przystań po pożarze w 2008 roku.
To wszystko udało nam się odbudować w ciągu ostatnich 11 lat. Musieliśmy zaczynać wszystko od nowa ,wiele rzeczy zostało do dziś ukończonych, wiele rzeczy które mogłyby zostać stworzone,nie zostały, gdyż odbudowa zajęła ten czas na tę czynność, tak jak po każdej innej katastrofie. Dziś przystań wyglada jeszcze lepiej niż przed pożarem, to dzięki ciężkiej pracy naszych członków,wolontariuszy,przyjaciół. Nadal się rozwija, jest wiele zadań budowlanych i remontowych do wykonania na najbliższe lata.